Immunologia kontra infekcje


Harmonia Terapie Naturalne Renata Gliniak

Każdy z nas posiada układ immunologiczny, który jest odpowiedzialny za naszą odporność. Każdy z nas o tym wie, przynajmniej tak zakładam, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że o immunologię trzeba należycie dbać, aby była naszym niezawodnym strażnikiem i przyjacielem. Zwłaszcza w dobie chorób przewlekłych, infekcji, czy ogłoszonej „pandemii”, mniej lub bardziej rozdmuchanej, ale to już pozostawiam świadomości każdego z Was.

Postaram się napisać o tym, jak ogólnie dbać o własną immunologię, bo szczególne dbanie, to jest sprawa indywidualna każdego z nas po przeprowadzeniu stosownej diagnostyki. Ponieważ o tym – ciekawe dlaczego – zupełnie cicho jest w mediach głównego ścieku, nie mówią o tym nasi wszechwiedzący „eksperci”, nie mówią politycy, równie wszechwiedzący, a wyśmiewani są ci, którzy odważą się o tym wspomnieć. Oni przecież muszą zdawać sobie sprawę z tego, że każdy posiada układ odpornościowy i jak on działa. A jednak… Jakby go nie było… Głoszą wciąż hasła o sztucznej immunizacji, że to jedyny ratunek, a to nieprawda. Nie jest tak, że istnieje tylko jedna właściwa droga, a na pewno nie jest nią coś „sztucznego”. Świat jest czasami zabawny w swym funkcjonowaniu.


Komórki uczestniczące w odpowiedzi immunologicznej.

Bardzo różne antygeny występują w otaczającym nas środowisku. Mogą być obojętne dla naszego zdrowia, ale mogą być również... groźne i wywołać różne choroby. Aby przetrwać stałe ataki antygenów, organizm musi być zaopatrzony w mechanizmy obronne, które umożliwiają wczesne rozpoznanie wrogiego antygenu i szybkie wdrożenie procesów samoobrony.

Funkcje te pełni właśnie układ immunologiczny. To on steruje wszystkimi procesami odpornościowymi w organizmie. Na ten układ składają się pewne wyspecjalizowane tkanki, komórki i narządy, jak również związki chemiczne natury białkowej o charakterze przeciwciał, krążące w płynach ustrojowych.

Pierwszą linię obrony przed szkodliwymi czynnikami środowiska stanowi skóra i błony śluzowe oraz bariera krew i płyn mózgowo-rdzeniowy. Jeśli zawodzi funkcjonowanie tych barier (np. zranienie skóry) uruchamia się dalszy mechanizm obronny. Najpierw uwalniają się substancje biochemiczne, które inicjują reakcję zapalną nieswoistą.

Jednocześnie organizm zwiększa produkcję krwinek białych o właściwościach pochłaniających (żernych) tzn. fagocytarnych, których celem jest bezpośrednie zaatakowanie oraz zniszczenie intruza. Ta faza obrony cechuje się często wzrostem temperatury ciała.

Jest to faza odporności nieswoistej. Dalsza aktywizacja układu immunologicznego polega na włączeniu się w proces zwalczania obcego antygenu specjalnych komórek: Limfocytów-T i Limfocytów-B.

Limfocyty-T dojrzewają w grasicy, Limfocyty-B w szpiku kostnym. A ich celem jest zniszczenie czynnika obciążającego nasz organizm.

Po zniszczeniu czynnika reakcja immunologiczna zostaje wyłączona - zaczyna się proces zdrowienia.

Jeśli kiedykolwiek ten sam czynnik pojawi się w naturalny sposób, reakcja naszego systemu immunologicznego jest bardzo szybka, ponieważ mamy porcje gotowych już przeciwciał i znacznie szybciej aktywizuje się układ immunologiczny.

Prawidłowo funkcjonujący system immunologiczny chroni nas nie tylko przed czynnikami chorobotwórczymi atakującymi nas od zewnątrz, ale również eliminuje z ustroju wszelkie nietypowe komórki, które w ciągu życia mogą pojawić się w naszym organizmie w wyniku nieprawidłowości podziałów komórkowych. Ma to ogromne znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych.

Dopóki nasz system funkcjonuje poprawnie, to zachowujemy nasze zdrowie. Jeśli system immunologiczny jest za bardzo obciążony, wtedy mogą załamać się procesy samoobrony.

Takie załamanie może wywołać szereg czynników takich, jak: złe odżywianie, stres, palenie tytoniu, alkohol, skażenie środowiska - wody, powietrza, żywności, patogeny (bakterie, wirusy, grzyby, pasożyty)!

Nie jesteśmy w stanie w pełni uciec przed negatywnym wpływem skażonego środowiska. Dlatego musimy nauczyć się żyć świadomie i właściwie stymulować nasz układ odpornościowy. Możemy w tym celu wykorzystać substancje ziołowe, a przede wszystkim medycynę informacyjno-holograficzną propagowaną przez HARMONIA terapie naturalne.

JAK ZBUDOWANY JEST UKŁAD IMMUNOLOGICZNY?

Centralne narządy układu odpornościowego, to szpik kostny i grasica. To one „uczą” komórki. Narządy peryferyjne lub wtórne układu odpornościowego, to węzły chłonne, śledziona, skupienia grudek limfatycznych w jelitach (kępki Peyera), w których zachodzą bezpośrednio reakcje odpornościowe. Pierwszymi, które nawiązują kontakt z mikroorganizmami i toksynami, to tzw. białka alarmowe, produkowane w wątrobie. Do nich zaliczane jest C-reaktywne białko, które pojawia się we krwi nie tylko w razie zakażenia, ale również w chorobie reumatycznej, zapaleniach stawów, nowotworach złośliwych, urazach.

Podczas procesów zapalnych, do 3 % syntezy białkowej wątroby może przypadać na syntezę tych właśnie protein, nawet kosztem obniżenia produkcji innych białek. Oczywiście, że dla organizmu nie jest to obojętne, jednak widocznie białka „ostrej fazy” w tym momencie są organizmowi bardziej potrzebne.

Białko C-reaktywne i reaktywny amyloid A czynnie wiążą i wyprowadzają z organizmu drobnoustroje i ich toksyny. Pobudzają również prace innych obronnych mechanizmów układu odpornościowego.

Następnym ogniwem układu odpornościowego są krwinki białe, produkowane przez szpik kostny. Do nich nalezą leukocyty – grupa rozmaitych komórek, pełniąca funkcje fagocytozy (pożerania) obcych mikroorganizmów. To komórki szybkiego reagowania, które pierwsze przystępują do walki z infekcja, chwytają „przybyszy”, unieczynniają ich, a potem przetrawiają za pomocą własnych enzymów fermentacyjnych. 

Klasyczny przykład – dostanie się obcego ciała pod skórę. Każdy wie, że zadrę trzeba usunąć jak najszybciej, żeby uniknąć komplikacji, ponieważ w uszkodzonym miejscu rozpoczyna się reakcja zapalna, z towarzyszącym jej bólem, zaczerwienieniem skóry, podwyższeniem się temperatury i naruszeniem funkcji. Zaczerwienienie oznacza lokalne poszerzenie drobnych naczyń krwionośnych i włosowatych z powodu oddziaływania na nie szczególnej substancji – histaminy, która jest wydzielana przez jeden z rodzajów leukocytów – bazofile. W wyniku działania histaminy narastają objawy zapalenia, uaktywnia się układ hemaglutynacji krwi, a do przestrzeni międzykomórkowych docierają substancje zwane prostaglandynami. To wszystko przyciąga do miejsca uszkodzenia fagocyty, które powinny unieszkodliwić obce ciało. Ten mechanizm układu odpornościowego nie jest specyficzny. On "włącza" się, kiedy do organizmu wnikają ciała obce.

Jedyny rodzaj obrony komórkowej naszego organizmu, to limfocyty. We krwi są dwa rodzaje limfocytów:

jedne to limfocyty T, przechodzące okres dojrzewania i „nauki” w grasicy,

drugi to limfocyty B, dojrzewające w szpiku kostnym, skąd trafiają do krwi.

Funkcje, które pełnią komórki, są różne. Limfocyty T stanowią 70-80% wszystkich limfocytów krwi. Rozmnażają się one w tkance limfatycznej. W przypadku pojawienia się komórek nowotworowych, wstrzymują ich wzrost i niszczą źródła zagrożenia nowotworowego. Komórki T wydzielają pewne toksyczne substancje powodujące ginięcie komórek – celów (od cellula - łac. - komórka). Specjaliści nazywają te komórki „kilerami” – NK – Natural Killers.


Rozwój odpowiedzi immunologicznej typu komórkowego (Limfocyty T) i typu humoralnego (Limfocyty B).

Oprócz tego w organizmie są komórki T, pomagające w odpowiedzi odpornościowej limfocytom B – komórki „helpery” (pomocnicze) i odwrotnie działające T-supresory – tłumiące reakcje odpornościowe.

Niezależnie od wyżej opisanych procesów i odpowiedzi odpornościowej jest jeszcze jeden mechanizm obrony – odporność humoralna ("humor" oznacza ciecz). Komórki zwane limfocytami B posiadają właściwości produkowania szczególnych białek – immunoglobulin, które są specyficznymi białkami dla poszczególnych rodzajów drobnoustrojów i ich toksyn. Te białka są specyficzne, a ich działanie skierowane jest przeciwko konkretnemu mikroorganizmowi lub toksynie. Rozpoznają je, neutralizują i wyprowadzają z organizmu. Limfocyty B na całe życie zapamiętują swoich wrogów i są gotowe wyprodukować globuliny przeciwko każdemu z nich. Rozróżnia się kilka typów immunoglobulin. Oznaczone są literami IgM, IgG, IgA, IgE.

Mimo posiadania potrójnej bariery obronnej przed rozmaitymi czynnikami chorobotwórczymi, ludzie często przeziębiają się, chorują na grypę, anginę, zakażenia, choroby nowotworowe i inne. Dlaczego tak się dzieje?

Pierwsza przyczyna, to masowość inwazji mikroorganizmów, kiedy fagocyty nie są w stanie nadążyć z likwidacja ogromnej ilości mikrobów.

Druga przyczyna, to niedostateczny napływ komórek obronnych do ogniska choroby z powodu niedokrwienia i uszkodzenia tkanek.

Trzecia przyczyna, najbardziej prawdopodobna, to obniżenie sił obronnych organizmu, przejawiające się w ogólnym osłabieniu lub złej pracy poszczególnych narządów: niedostateczne odżywienie, wyczerpanie fizyczne, dysbakteriozy i zaburzenie funkcji wątroby, działanie szkodliwych czynników środowiska, nadmierne nagromadzenie wolnych rodników, promieniowanie jonizujące – wszystko to prowadzi do zniszczenia komórek obronnych. Działanie stresu na organizm, nadmierne obciążenie fizyczne również prowadzą do obniżenia sił odpornościowych.

Niedomagania układu obronnego wystąpić mogą również w przypadku niedostatecznej ilości produkowanych fermentów (enzymów), które odgrywają znaczącą role w reakcjach obronnych. Synteza białka odbywa się w wątrobie, pełniącej w ludzkim organizmie wiele rozmaitych zadań. W razie uszkodzenia i naruszenia funkcji wątroby zaburzona jest funkcja wielu układów, w tym i immunologicznego. Układ immunologiczny odgrywa olbrzymią rolę w regeneracji komórek.

Z doświadczenia w pracy mogę powiedzieć, że zaburzenia funkcji wątroby ma bardzo wiele osób, zdecydowana większość społeczeństwa. Wypływają one z różnych przyczyn, np. z obciążenia jej patogenami bezpośrednimi (Fasciola hepatica, wirusy, Dicrocoelium dendriticum) lub z obciążenia jej metabolitami najczęściej grzybów lub z nadmiernego albo regularnego spożywania alkoholu lub z powodu używania, czy nadużywania leków, również z powodu metabolizowania nadmiernej ilości toksyn z organizmu, z nadmiernego gniewu i złości i inne. Ważnym jest też zaznaczyć, że wątroba, to odporność przeciwalergiczna, zatem w przypadku alergii należy przede wszystkim zwrócić uwagę na wątrobę i jej obciążenia, a nie na odczulanie, które i tak w efekcie nic nie daje… Dlaczego? Ponieważ po raz kolejny jest to działanie objawowe, a nie przyczynowe.

JAK DBAĆ O SWOJĄ IMMUNOLOGIĘ?

To jest zasadnicze i bardzo potrzebne pytanie. Nie da się na nie w prosty sposób odpowiedzieć. 

Z pewnością należy zacząć od właściwego, zdrowego na tyle, na ile jest to aktualnie możliwe, odżywiania. Biorąc pod uwagę jakość produktów, np. mięsa faszerowanego antybiotykami i hormonami, tego czegoś mlekopodobnego, co jest sprzedawane, jako mleko w sklepie, a co zawiera mucynę, kazeinę, aktualnej pszenicy, ryb zatrutych metalami ciężkimi, czy kawałkami plastiku, owocach, czy warzywach z pól opryskiwanych środkami chwastobójczymi, jak onkogenny Randap, czy pestycydami, trudno naprawdę zjeść coś, co do jedzenia w ogóle się nadaje. I świat na to pozwala. Odpowiednie korporacje dbają o to, że politycy bez problemu zgadzają się na wprowadzanie kolejnych możliwości trucia nas konserwantami, opryskami i nic z tym nie robią. Czy tak powinno być i przede wszystkim – czy to jest normalne, humanitarne i czy mogą mieć z tego powodu czyste sumienie? Nie sądzę… Dlatego, pośród tego gąszczu odpadów, bo nie żywności, należy świadomie wybierać taką, która nam służy albo chociaż taką, która nie szkodzi. Czytać, drążyć. Należy zrezygnować z pewnych produktów, zastąpić je innymi, zdrowszymi, bardziej odżywczymi, aż tak albo w ogóle nam nie szkodzącymi. Najzdrowsze dla nas są rośliny z niewielkim dodatkiem produktów zwierzęcych np. masła, zdrowych niepaszowych jajek, czasami sera koziego, czy owczego i oczywiście owoce. Tylko warzywa i owoce jesteśmy w stanie w 100% zmetabolizować. Również bardzo zachęcam do tego, aby stosować w swojej kuchni zioła, jako przyprawy. Najlepiej świeże, zimą suszone.

Bardzo ważne jest również odpowiednie nawodnienie. Nie chodzi mi o kolorowe, pełne cukru i barwników „wody” butelkowane. Chodzi mi o czystą, dobrą wodę. Najlepiej z kranu, filtrowaną. Idealnie jest zaczynać dzień szklanką lub dwoma ciepłej wody i kończyć go również szklanką ciepłej wody plus całodzienne nawadnianie.

Istotną częścią zdrowego życia jest również właściwa suplementacja. Bardzo ważne – niedobory witamin, czy minerałów nie są przypadkowe. Biorą się oczywiście ze słabej jakości pożywienia, które sobie dostarczamy, ponieważ gleby są mocno wyjałowione przez ludzi nadmierną eksploatacją i stosowaniem różnych chemicznych oprysków. Ale niedobory wynikają również z pewnych dysfunkcji zachodzących w naszym organizmie – różne dysfunkcje odpowiadają za różne niedobory. Jak to działa – to tłumaczę moim podopiecznym w czasie konsultacji i diagnostyki w swoim gabinecie. Ważne jest, aby dobrać właściwą dla siebie suplementację i aby zapewnić te składniki odżywcze, których organizmowi brakuje. Witaminy i minerały są też bardzo dobrym wsparciem w okresie infekcyjnym. Bardzo dobrym wsparciem przeciwwirusowym jest cynk w odpowiedniej ilości, który warto przyjmować z kwercetyną. Warto też przyjmować kwasy omega 3, ale tylko te oczyszczone z metali ciężkich, które m.in. działają przeciwzapalnie oraz współtworzą budowę błon komórkowych, wspierają prawidłową pracę mózgu i układu nerwowego, wspierają serce i układ krążenia i wiele innych. Magnez jest również bardzo istotny, w odpowiedniej dawce i formie. Warto sięgnąć też po witaminę D3, badając najpierw jej poziom, również we właściwej dawce, ponieważ zbyt niskie dawki nie przynoszą rezultatów. Oczywiście niezwykle pomocna i wspierająca witamina c, przy czym bardzo istotna jest tutaj dawka i częstotliwość, gdyż zbyt mała dawka i przyjmowana np. 1x dziennie nie przyniesie rezultatu. Dobrej jakości kompleks witaminowo – minerałowy. Przy wyborze suplementów należy zwrócić uwagę na ich jakość, ponieważ nie każdy suplement nadaje się do tego, by go zakupić i przyjmować. Warto mieć sprawdzone, przetestowane.

Eliminować stres. Wiem, że to może być niełatwe w dzisiejszym paranoidalnym świecie, jednak poprzez pracę nad sobą można wypracować nawyk odsuwania od siebie sytuacji stresowych, nabierania do nich dystansu, nie wchodzenia w nie emocjonalnie. Bardzo zachęcam do ruchu na świeżym powietrzu, spacery do lasu, czy po polach i łąkach są świetnym rozwiązaniem. Spacery na łonie Natury po prostu. Zachęcam do stosowania relaksującej i wyciszającej aromaterapii, do słuchania muzyki relaksacyjnej. Zachęcam również do spędzania czasu z rodziną, na tarasie, czy werandzie, przy dobrej, ziołowej herbacie, rozmawiając, śmiejąc się, obserwując przyrodę. Dobre relacje z bliskimi również wzmacniają naszą immunologię i rozładowują emocje. Emocje są takim katalizatorem do rozpoczęcia procesów destrukcyjnych w organizmie. Radość, miłość, zadowolenie, wdzięczność nas wspierają. Natomiast narzekanie, wieczne stwarzanie sobie problemów, niezadowolenie, strach, agresja, złość, gniew zdecydowanie osłabiają nasz organizm i poszczególne narządy.

Bardzo ważną kwestią jest regularne oczyszczanie organizmu. Odgrzybianie i odrobaczanie powinniśmy przeprowadzać jakieś 2 – 3x w roku pod kontrolą naturopaty lub znającego temat lekarza. I nie jest to przesadzone. Odrobaczamy nasze zwierzęta, które mają pasożyty, jednocześnie uważając, że nas ten problem nie dotyka i nie dotyczy. Naprawdę? Myślę, że warto się nad tą kwestią pochylić, nabrać świadomości i zacząć o siebie dbać. Patogeny wszelkiej maści są naszą nieodłączną częścią. Stykamy się z nimi codziennie, w ogromnej ilości. I żyjemy. Również dzięki nim. Jednak, gdy występują przerosty pewnych patogenów lub zaczynają się „rozgaszczać” w naszym organizmie wyjątkowo agresywnie – wówczas tworzą różnego rodzaju choroby. I należy coś z tym zrobić, a przede wszystkim nie należy tego bagatelizować, bo „to normalne w tym wieku” albo „nieuleczalne”, czy „niewiadomego pochodzenia”. Nie jest normalnym żadne stan, który zabiera nam zdrowie, dlatego trzeba dążyć do przywracania harmonii organizmowi. Naturalnej harmonii. Co również pomagam czynić w moim gabinecie HARMONIA terapie naturalne. Bo zdrowie, to stan harmonii. 

W naszych domach stosujemy różne artykuły chemiczne do utrzymania czystości, do prania, również kosmetyki, pasty do zębów. Czy myślicie, że one są bez znaczenia dla naszego zdrowia? Że nie dostają się do organizmu przez naszą skórę, czy wdychane? Nie sądzę… Zachęcam do zmiany gospodarczej chemii agresywnej na naturalne, przyjazne środowisku i organizmowi środki. Na pewno zdrowiej na tym wyjdziecie…

Jeśli zastosujemy tę profilaktykę, będziemy czuli się dobrze i nasza immunologia będzie pracowała dużo sprawniej, ponieważ nie będzie musiała być zbyt zajęta i zmęczona dodatkowo obciążającymi ją „sprawami bieżącymi”, czyli zestawem różnych toksyn i będzie mogła reagować dużo szybciej i sprawniej na inne antygeny z zewnątrz. A w czasie sezonu infekcyjnego zawsze możemy wspierać się ziołami przeciwwirusowymi. Zachęcam do pogłębiania świadomości, do zainteresowania się tematem. Zachęcam również do dbania o nasze środowisko naturalne, ponieważ człowiek je niszczy, przez co niszczy siebie i człowiek powinien pomóc je odbudować.


Część materiałów udostępniono dzięki uprzejmości Marka Wysockiego.

Zdjęcia wikipedia.org